JAK PRZECZYTAĆ KSIĄŻKĘ W TYDZIEŃ (lub szybciej…)

Dla osób, które nigdy w życiu nie przeczytały ani jednej książki lub generalnie mają problem z czytaniem może się to wydawać wręcz nie możliwe.
Ja sam kiedyś nie byłem miłośnikiem czytania – tak naprawdę do całkiem niedawana nie przeczytałem ani jednej całej książki. Lektury w szkole po prostu mnie nie interesowały.
Jedyną książką którą przeczytałem sam z siebie był Władca Pierścieni i Hobbit.
Przełom nastąpił kiedy chwyciłem w ręce książkę Roberta Kiyousaki’ego pt. Bogaty Ojciec Biedny Ojciec.
Wywróciło to moje życie i podejście do edukacji finansowej do góry nogami. Od tego momentu czytałem książki i szukałem wiedzy tam gdzie się da. Dzięki temu poprawiłem swoją sytuacje finansową, swój biznes i życie.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o książce Bogaty Ojciec Biedny Ojciec już coś o niej napisałem tutaj.
Przejdźmy do konkretów…

JAK PRZECZYTAĆ KSIĄŻKĘ W TYDZIEŃ?

Dam Ci 3 wskazówki które pomogą Ci przeczytać książkę w tydzień i oczywiście wciągnąć z niej najwięcej pożytecznych informacji.

KROK 1 – Wybierz książkę odpowiednią do Twoich zainteresowań i poziomu zaawansowania.

Powiedzmy, że interesuje Cię poprawa Twojej sytuacji finansowej. Może nawet jesteś przedsiębiorcą lub chcesz założyć własny biznes.

Proponując Ci jedną z najważniejszych książek dla przedsiębiorców pt. Strategia Błękitnego Oceanu prawdopodobnie nie zachęcił bym Cię do czytania.
Książka nie należy do krótkich i momentami może być naprawdę skomplikowana.

Dlatego na „pierwszy ogień” proponuję Ci dwie książki.

1. Bogaty ojciec biedny ojciec – jeżeli chcesz zmienić Twoje podejście do pieniędzy. Polecam ją każdemu. Kliknij tutaj aby dowiedzieć się więcej.
2. Inwestuj we własny dług – dla osób które aktualnie mają problemy finansowe.
   Kliknij tutaj aby dowiedzieć się więcej.

KROK 2 – Przeanalizuj książkę i podziel ją na sekcje. Stwórz plan czytania.

Zobacz ile książka ma stron, na jakie rozdziały jest podzielona, zobacz co jest napisane na tyle i przodzie książki (to Cię może zmobilizować)

Następnie podziel strony książki przez siedem. Wyjdzie Ci średnia ilość stron które powinieneś przeczytać jednego dnia. Jeżeli tych stron jest więcej niż 30 to podziel je jeszcze przez dwa.
Wtedy będziesz czytać dwa razy dziennie np. rano przy kawie i wieczorem przed snem.

Prawdopodobnie będziesz musiał poczytać od 15-30 minut dwa razy dziennie aby odhaczyć strony które powinieneś przeczytać.

KROK 3 – Znajdź książki które oferują dedykowane audiobooki.

Dzięki temu będziesz wstanie:

1. Czytać książkę razem z audiobookiem co oczywiście pomoże Ci zarejestrować więcej informacji.
2. Czytać książkę razem z PRZYSPIESZONYM audiobookiem co pomoże Ci przeczytać książkę szybciej zachowując więcej informacji.
3. Słuchać audiobooka podczas jazdy samochodem, w drodze do szkoły/pracy, podczas treningu co też liczy się jako forma edukacji.

Poza tym dzięki audiobookom jesteś wstaniem wracać do książki o wiele częściej.

DODATKOWE WSKAZÓWKI.

Podam Ci teraz dodatkowe wskazówki które mogą Ci się przydać podczas czytania książek.

ŁAM ZASADY – nie musisz czytać tylko w wyznaczonych porach. Możesz zabierać książkę ze sobą jeżeli wiesz, że czeka Cię podróż tramwajem/autobusem która może Ci dać łącznie nawet godzinę dodatkowego czytania.

JEŻELI MASZ OKAZJĘ NOTUJ ISTOTNE FRAGMENTY – Niektóre fragmenty w książce będą do Ciebie przemawiać bardziej niż inne. Notuj je i opisz jak na Ciebie wpływają.
Możesz potem czytać te notatki zapamiętując o wiele więcej z danej książki.

CZYTAJ WIĘCEJ NIŻ JEDNĄ KSIĄŻKĘ – To już wskazówka dla troszkę bardziej zaawansowanych czytelników. Nikt nie powiedział, że musisz  tylko jedną książkę, skończyć ją i dopiero wtedy sięgać po następną.

Możesz na przykład robić tak jak ja czyli czytać jedną książkę a druga słuchać w audiobooku.
Dzięki temu czytam jedną kiedy mam czas i wyznaczone pory na czytanie a drugiej słucham podczas treningu co daje mi około 8h słuchania książki w tygodniu.

ZNAJDŹ ODPOWIEDNIE MIEJSCE – Są lepsze i gorsze miejsca do czytania książek. Na przykład ja nie potrafię czytać książki przed włączonym komputerem. Po prostu nie mogę się skupić.

Dlatego często idę do salony, sypialni lub w ogóle wychodzę z domu i idę do kawiarni poczytać przez godzinę. Wydaje się to absurdalne dla wielu osób jednak są też osoby które specjalnie zamykają się w toalecie na 20 minut.

ZOBACZ MOJE RECENZJE I OPISY PROPONOWANYCH KSIĄŻEK KLIKAJĄC TUTAJ